Pracownicy przem.i i budowlani, gdzie mieszkacie? - Norwegia - s2

Retierze, zobacz jeszcze raz na moj post ( pierwsza odpowiedz ) . To jest prosba o doprecyzowanie wlasnie. Wiec nie wiem o co tobie teraz chodzi, o jaką mentalność?
Bo moja mentalnosc jest taka, ze jakas tam pani Hannah chce sie czegos dowiedziec, ale nie potrafi sprecyzowac. Albo po prostu nie che nazwac rzeczy po imieniu i dla niej "tego typu zawody" to po prostu zawody z tak zwanej nizszej polki, za pewnie inaczej nazwalaby lekarzy, prawnikow, architektow.

Dla mnie pytanie tej pani jest wystarczająco jasne. Dopracowania wymaga jedynie sposób udzielenia odpowiedzi na to pytanie.Roztrząsanie tego czy elektryk jest budowlańcem czy nie jest problemem w tym temacie i z boku wygląda to raczej na sarkazm z twojej strony, a może dzielenie włosa na czworo. I gdzie widzisz ten podział na zawody z wyższej i niższej półki? Nikomu z osobna nie wytknąłem tej naszej mentalności,tylko wszystkim.Sobie też.

I tego też jakoś nie mogę znaleźć : "tego typu zawody" ?

retier1 napisał:
I tego też jakoś nie mogę znaleźć : "tego typu zawody" ?

Nie mozesz znaleźć?? A to jest tylko dowód na twoją ignorancję lub głupote retierze, bo wszedłes w dyskusje w ktorej nie byles od poczatku. I w związku z tym nie zauwazyłes ze ta pani EDYTOWALA SWOJEGO POSTA i usuneła z niego niefortunne sformułowania. Zachowala sie jak dziecko, bo mogla po prostu napisac o co jej chodzilo. Moj błąd, bo jej nie zacytowalam w mojej wypowiedzi.
Poza tym, spiesze uswiadomic cie, ze to co sie tobie podoba niekoniecznie musi sie podobac innym, ale ty od razu widzisz w tej niezgodnosci "mentalnosc" i inne wady dyskutanta. Ponadto twoje wypowiedzi sa niespojne i enigmatyczne, takie " byle co, byleby napisac", a potem w zywe oczy sie wypierasz.
Dorosnij w koncu, nie jestes tu na forum naszym ojcem, zeby ganic tych, ktorzy myslą inaczej niz ty.

Cała Hilton jeśli nie potrafisz rozróżnić ganienia od mówienia że to czy tamto mi się nie podoba to gratuluje.Jednak coś cię boli,pytanie czy wiesz co? I czy ci się podoba czy nie , będę wciskał swoje trzy grosze kiedy mi to będzie posowało,a ty wtedy będziesz miała jak zwykle pole do popisu dla swojego repertuaru.A póki co dziękuję ci że raczyłaś się pochylić nademną,sory nad moją głupotą.Padam do nóżek

I nigdzie nie napisałem że ma się komuś podobać to co i mnie,narazie

Retierze, tłumaczac ci łopatologicznie : ty ganisz. Ganisz i narzekasz,a nie mowisz.Ty nie mowisz, ze cos ci sie nie podoba.
Przykład: ktos napisze, ze super jest pluć komus pod nogi ( bo tak uwaza) to ty nie piszesz " nie podoba mi sie plucie komus pod nogi, ale wyjasnij mi z jakiego powodu tobie sie podoba, sprubuje cie zrozumiec". Ty od razu piszesz ze ten co pluje to jest zły, ale juz nie doczytasz komu pluje, z jakiego powodu pluje i co mu to daje. Ty z miejsca przypisujesz tej osobie "ze taką ma złą mentalnosc".
Wtrącaj swoje trzy grosze kiedy ci pasuje, mnie nic do tego. Ale jak sie juz wpieprzasz miedzy wodke a zakąskę, to miej człowieku pojecie na jaki temat i o czym toczy sie dyskusja. I wysławiaj sie elokwentnie, aby kazdy zrozumial o co tobie chodzi, w watku o poezji mozesz sobie dac wiecej luzu, o grafomanie sie nie czepiam.
A ty nie jestes lekarzem i nie próbuj mi stawiac diagnozy, ani wmawiac choroby.
Cały retier zero % pojęcia w temacie , 100% wypowiedzi.

diorstone napisał:
Dzien dobry

Bardzo prosze osoby zatrudnione w branzy budowlanej do podzielenia sie informacja, gdzie w Norwegii mieszkacie.
Dane te pomoga w opracowywaniu nowych projektow wspomagajacych Polakow w Norwegii.
Dziekuje serdecznie

Hannah Adams
w jaki sposob ma to wspomoc? nie wiem komu dane statystyczne pomogly dotychczas, ale jak dla mnie jest to bardzo dziwne pytanie. jezeli ma to byc praca naukowa to bardzo niski poziom pracy bedzie reprezentowany. nie jestem pewien czy jest to dobry sposob przeprowadzania ankiety bo raczej malo kto publicznie wypowie sie o tym gdzie mieszka, z roznych powodow!

Marnujesz się Hilton,w programach Olejnik i Jaworowicz byłabyś zawsze pierwszą. Ot taka mini mętalność Polska Wracając do plucia.Pewnych spraw i rzeczy nie trzeba tłumaczyć gdyż są zrozumiałe poprzez swoją symbolikę,a i ty pewnie nie tłumaczyłabyś

ojojoj jak zwykle goraco tu ufff ale napisze tylko jedno, rano weszlam na ta str i widzialam post przed jego edycja, wiec tak samo pomyslalam sobie to co Hilton,dla mnie zapytanie sie bylo banalnie smieszne i nie odpisalam na nie....ale moje oczka wszystko widzialy teraz czyta sie to inaczej....

Sethur napisał:
..cholera! ..ja tez mieszkam w mieszkaniu!.. ...czy znaczy to, ze statystycznie mieszkam z Grzesiem??..


Ja mieszkam na poddaszu co oznacza ze jesteście moimi sąsiadami z dołu?
jaki ten świat mały?